Michael Ballack
Miejsce dla fanów najwspanialszego piłkarza na świecie Michaela Ballacka
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Michael Ballack Strona Główna
->
Pogaduchy o wszystkim
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Regulamin
----------------
Regulamin forum
Prosby, zażalenia
Drogi Gościu
Michael Ballack
----------------
Biografia
Kariera
Mecze
Zdjęcia
Albumy
Wideo
Wywiady i konferencje prasowe
Media
Grafika
Różne
----------------
Pogaduchy o Michaelu
Linki
HydePark
Kosz
Pogaduchy o wszystkim
Reprezentacja Niemiec
Fani Michaela
----------------
Coś o nas
Czat
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Cara
Wysłany: Sob 14:29, 15 Gru 2007
Temat postu:
hehehhe
SariMari
Wysłany: Pią 21:11, 14 Gru 2007
Temat postu:
korzystajmy z życia póki młode jesteśmy hehhe
Tusia
Wysłany: Nie 23:14, 09 Gru 2007
Temat postu:
oczywiście
SariMari
Wysłany: Nie 10:49, 09 Gru 2007
Temat postu:
Masz problem z tym przeziębianiem się
Wiesz co ja Ci się nie dziwię że zachorowałaś po czym takim Ale fajnie na pewno było więc było warto się poświęcić
W pewnych okolicznościach można wszystko
Tusia
Wysłany: Sob 22:16, 08 Gru 2007
Temat postu:
Tusia napisał:
Ja osobiście nie mam nic przeciwko, żeby zmoknąć raz na jakiś czas w romantycznej sytuacji (chociaz ostatnio po czyms takim musiałam się mocno nakombinować, by odwieśc mojego lekarza od pomysłu zatrzymania mnie w szpitalu) . Natmiast w większosc przypadków deszczu jednak nie lubię....
Generalnie rzecz birąc to byłam juz troche chora (ja zwykle jestem trochę chora) a potem tak jakos jednego dnia tak trochę szwendałam się po mieście i moxno padało, drugiego (heh) rozpadało się, mieliśmy trochę do domu, nie wzięliśmy komórek, budki wszystkie były popsute i biegaliśmy po mieście w strugach deszczu szukając postoju taksówek, którego jak na złość ne było nigdzie, a trzeciego dnia, również lało, więc weszliśmy do do kolezanki by tam przeczekac i siedzielismy tam do północy, ale i tak wszliśmy w największym deszczu. A ja inteligentnie miałam na sobie koszulkę z krótki rekawkiem. Koleżanka pozyczyła mi płaszcz, tyle, że ona miała rozmiar XXL a ja jestem dość drobna, to same rozumiecie... Bylismy na skuterze, więc cali zmoklism, ale co tam... w butach miałam cztery cm wody...
w sumie to fajnie było... szkoda tylko, że jego rodzice byli w domu...a może... dobra, nie wazne, jak ja zacznę pisac na ten temat totak już wychodzi, heh
NO, aleja tam uwazam, że 38 stopni to jeszcze nie gorączka i zazwyczaj jak mam tyle, to jescze chodze do szkoły, inaczej bym pół roku usiała chyba opóścić, a na to nie oge sobie pozwolić
Cara
Wysłany: Sob 21:23, 08 Gru 2007
Temat postu:
SariMari napisał:
Cara napisał:
SariMari napisał:
Nie lubię zabierać ze sobą parasola Ogranicza moją swobodę
ale naprawdę mi przeszkadza bo i tak zawsze jestem obładowana bagażem
To ja już nie wiem jak Ty zmokłaś że aż tak się przeziębiłaś Tusia? Cały dzień stałaś na deszczu czy jak?
Niektórzy popadają w obsesję Jak widzą że pada to w ogóle nie chcą wyjść z domu Trochę tego nie rozumiem- aż tak uzależniać swoje życie od pogody...
fakt przesada jest nie zdrowa
ale ja sama czasami nie mam na to ochoty-ale to kiedy naprawde leje,a tak bylo i wczoraj i przedwczoraj wiec Sari moze chcesz wpasc?
Chyba,ze u Ciebie podobnie?
A poza tym wole deszcz (nawet jesli moje wlosy szlak trafi) niz wiatr- bo tego to naprawde nie moge zniesc
Właściwie u mnie nie pada
ani deszcz ani śnieg tym bardziej
Pamiętam że w ostatnią wigilię było tak ciepło O śniegu nikt nie marzył Nigdy nie szłam na Pasterkę gdy było tak ciepło jak ostatnim roku Mam nadzieję że sytuacja będzie inna w tym roku
No to mozesz wpadac tzn wczoraj moglas... bo dzis nie pada
Nie chce nic mowic,ale obawiam sie,ze w tym roku czeka nas to samo.... masakra
z calym szacunkiem do d** są swieta bez sniegu.
SariMari
Wysłany: Sob 21:09, 08 Gru 2007
Temat postu:
Cara napisał:
SariMari napisał:
Nie lubię zabierać ze sobą parasola Ogranicza moją swobodę
ale naprawdę mi przeszkadza bo i tak zawsze jestem obładowana bagażem
To ja już nie wiem jak Ty zmokłaś że aż tak się przeziębiłaś Tusia? Cały dzień stałaś na deszczu czy jak?
Niektórzy popadają w obsesję Jak widzą że pada to w ogóle nie chcą wyjść z domu Trochę tego nie rozumiem- aż tak uzależniać swoje życie od pogody...
fakt przesada jest nie zdrowa
ale ja sama czasami nie mam na to ochoty-ale to kiedy naprawde leje,a tak bylo i wczoraj i przedwczoraj wiec Sari moze chcesz wpasc?
Chyba,ze u Ciebie podobnie?
A poza tym wole deszcz (nawet jesli moje wlosy szlak trafi) niz wiatr- bo tego to naprawde nie moge zniesc
Właściwie u mnie nie pada
ani deszcz ani śnieg tym bardziej
Pamiętam że w ostatnią wigilię było tak ciepło O śniegu nikt nie marzył Nigdy nie szłam na Pasterkę gdy było tak ciepło jak ostatnim roku Mam nadzieję że sytuacja będzie inna w tym roku
Cara
Wysłany: Sob 12:28, 08 Gru 2007
Temat postu:
Jennifer(Jenny) napisał:
Jeśli można wtrącić :Ja jestem romantyczką 2 razy w miesiącu a czasem raz.
W lecie to lubię moknąć na deszczu ale zimą nie.
no wiec podobnie. Poza tym nalezy przypomniec,ze w zime powinien padac snieg a nie deszcz! Ale ost jakos tak ciezko z tym...
a mnie to bardzo smuci, bo dopiero kiedy zabraklo sniegu na święta, zrozumialam,ze to on nadawal tym świetom taką magiczną aurę...
Cara
Wysłany: Sob 12:26, 08 Gru 2007
Temat postu:
Tusia napisał:
Ja osobiście nie mam nic przeciwko, żeby zmoknąć raz na jakiś czas w romantycznej sytuacji (chociaz ostatnio po czyms takim musiałam się mocno nakombinować, by odwieśc mojego lekarza od pomysłu zatrzymania mnie w szpitalu) . Natmiast w większosc przypadków deszczu jednak nie lubię....
jeju to co Ty takiego robilas,a raczej ile?
Cara
Wysłany: Sob 12:25, 08 Gru 2007
Temat postu:
SariMari napisał:
Nie lubię zabierać ze sobą parasola Ogranicza moją swobodę
ale naprawdę mi przeszkadza bo i tak zawsze jestem obładowana bagażem
To ja już nie wiem jak Ty zmokłaś że aż tak się przeziębiłaś Tusia? Cały dzień stałaś na deszczu czy jak?
Niektórzy popadają w obsesję Jak widzą że pada to w ogóle nie chcą wyjść z domu Trochę tego nie rozumiem- aż tak uzależniać swoje życie od pogody...
fakt przesada jest nie zdrowa
ale ja sama czasami nie mam na to ochoty-ale to kiedy naprawde leje,a tak bylo i wczoraj i przedwczoraj wiec Sari moze chcesz wpasc?
Chyba,ze u Ciebie podobnie?
A poza tym wole deszcz (nawet jesli moje wlosy szlak trafi) niz wiatr- bo tego to naprawde nie moge zniesc
SariMari
Wysłany: Sob 11:09, 08 Gru 2007
Temat postu:
Nie lubię zabierać ze sobą parasola Ogranicza moją swobodę
ale naprawdę mi przeszkadza bo i tak zawsze jestem obładowana bagażem
To ja już nie wiem jak Ty zmokłaś że aż tak się przeziębiłaś Tusia? Cały dzień stałaś na deszczu czy jak?
Niektórzy popadają w obsesję Jak widzą że pada to w ogóle nie chcą wyjść z domu Trochę tego nie rozumiem- aż tak uzależniać swoje życie od pogody...
Tusia
Wysłany: Pią 21:52, 07 Gru 2007
Temat postu:
Ja osobiście nie mam nic przeciwko, żeby zmoknąć raz na jakiś czas w romantycznej sytuacji (chociaz ostatnio po czyms takim musiałam się mocno nakombinować, by odwieśc mojego lekarza od pomysłu zatrzymania mnie w szpitalu) . Natmiast w większosc przypadków deszczu jednak nie lubię....
Jennifer(El Capitano)
Wysłany: Pią 17:11, 07 Gru 2007
Temat postu:
xxx
Cara
Wysłany: Czw 22:36, 06 Gru 2007
Temat postu:
Tusia napisał:
Cara napisał:
Tusia napisał:
ja tam uważam, że deszcz może by całkiem romantyczny...
pewnie daltego nie jestem romantykiem
Romantykim to trudno, żebyś bya (cyba , że jest coś, o czym nie wiemy), jak juz to romantyczką
hehheh moze moze..... nie no Ok fakt,ale w takim razie nie jestem ani romantykiem,ani romantyczką
Tusia
Wysłany: Czw 22:20, 06 Gru 2007
Temat postu:
Cara napisał:
Tusia napisał:
ja tam uważam, że deszcz może by całkiem romantyczny...
pewnie daltego nie jestem romantykiem
Romantykim to trudno, żebyś bya (cyba , że jest coś, o czym nie wiemy), jak juz to romantyczką
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
deoxBlue v1.0 // Theme created by
Sopel stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin