|
Michael Ballack Miejsce dla fanów najwspanialszego piłkarza na świecie Michaela Ballacka |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meg
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 934
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:31, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
SariMari napisał: |
meg napisał: | ja zawsze wymagam wiele no i prosze pierwszy gol po przerwie a niedawno chyba asysta była |
,,Ja zawsze wymagam wiele"- daj im żyć Meg Ciekawe czy też byś tak powiedziała gdybyś to Ty tam grała Nie zawsze przecież to tak ładnie wygląda jak dziś |
Zawsze byłam, jestem i będę bardzo wymagająca wobec innych ludzi, ponieważ sama zawsze staram sie wszystko robić na maxa. Może niektórym moja postawa wydaje sie okrutna, bo niby ze mnie taka Królowa śniegu, bez serca, mogłoby sie wydawac, ale tak w głebi mojej duszy sa same emocje, cała masa skomplikowanych mysli. to nie ułatwia mi zycia, ale juz taka jestem - na zewnątrz zimna perfekcjonistka, jestem bardzo surowa dla siebie
ale nie lubie sie niańczyc, a juz innych tym bardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cara
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 16:49, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
meg napisał: |
SariMari napisał: |
meg napisał: | ja zawsze wymagam wiele no i prosze pierwszy gol po przerwie a niedawno chyba asysta była |
,,Ja zawsze wymagam wiele"- daj im żyć Meg Ciekawe czy też byś tak powiedziała gdybyś to Ty tam grała Nie zawsze przecież to tak ładnie wygląda jak dziś |
Zawsze byłam, jestem i będę bardzo wymagająca wobec innych ludzi, ponieważ sama zawsze staram sie wszystko robić na maxa. Może niektórym moja postawa wydaje sie okrutna, bo niby ze mnie taka Królowa śniegu, bez serca, mogłoby sie wydawac, ale tak w głebi mojej duszy sa same emocje, cała masa skomplikowanych mysli. to nie ułatwia mi zycia, ale juz taka jestem - na zewnątrz zimna perfekcjonistka, jestem bardzo surowa dla siebie
ale nie lubie sie niańczyc, a juz innych tym bardziej. |
To bardzo dobrze,ze zawsze starasz sie robic dobrze to co juz robisz i ze duzo od siebie wymagasz-to dobrze swiadczy o Tobie,ale pamietaj,ze kazdemu moze się powinąc noga takze Tobie - i pewnie chcialabys miec wtedy przy sobie kogos kto to zrozumie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 16:52, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
SariMari napisał: | Właśnie, wkurzyłam się Nie ma sprawiedliwości na tym świecie! Ale w końcu emocje biorą górę- każdy chce wygrać i mieć rację Taka jest piłka Ważne że my wiemy jak było naprawdę i Michael też wie i kibice Chelsea wiedzą |
tzn Balle nigdy znowu świętoszkiem nie był ( i dobrze bo po co) i jak bylo naprawde wiedza glownie sami zainteresowani,ale wkurza mnie ze zawsze ktos sie dowali akurat do niego!!!! Kuźde facet dopiero wrocil na boisku moze dajcie mu żyć!!!!!!!!!!!!!!! Bedziemy go bronic jak lwice-Ostrzegamy!!!!!! Prawda,dziewczyny?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cara dnia Pią 16:52, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jennifer(El Capitano)
Wierny dyskutant
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:11, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
xzzz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jennifer(El Capitano) dnia Sob 15:34, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SariMari
Prawdziwy fan
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: niedaleko Bydgoszczy
|
Wysłany: Pią 19:35, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To zadanie dla nas Bronić Michaela? Zawsze!!!
A niech sobie gadają Ja ufam Michaelowi On wie co robi Nawet jak czasami łże to rozsądnie to robi A małe kłamstewko przecież nie zaszkodzi Tym razem jednak ma rację moim zdaniem jak najbardziej
A święty nie jest nie jest... Sytuacja z udziałem Michaelka z ostatniego meczu mi się podoba
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SariMari
Prawdziwy fan
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: niedaleko Bydgoszczy
|
Wysłany: Pią 19:36, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
meg napisał: |
SariMari napisał: |
meg napisał: | ja zawsze wymagam wiele no i prosze pierwszy gol po przerwie a niedawno chyba asysta była |
,,Ja zawsze wymagam wiele"- daj im żyć Meg Ciekawe czy też byś tak powiedziała gdybyś to Ty tam grała Nie zawsze przecież to tak ładnie wygląda jak dziś |
Zawsze byłam, jestem i będę bardzo wymagająca wobec innych ludzi, ponieważ sama zawsze staram sie wszystko robić na maxa. Może niektórym moja postawa wydaje sie okrutna, bo niby ze mnie taka Królowa śniegu, bez serca, mogłoby sie wydawac, ale tak w głebi mojej duszy sa same emocje, cała masa skomplikowanych mysli. to nie ułatwia mi zycia, ale juz taka jestem - na zewnątrz zimna perfekcjonistka, jestem bardzo surowa dla siebie
ale nie lubie sie niańczyc, a juz innych tym bardziej. |
Ja w ogóle uważam że mało co jest na tym świecie czarne albo białe I w ludziach też tkwi zawsze mix emocji Każdy człowiek ma wiele twarzy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SariMari dnia Pią 19:37, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jennifer(El Capitano)
Wierny dyskutant
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:04, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
zzz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jennifer(El Capitano) dnia Sob 15:35, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 21:34, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
SariMari napisał: |
meg napisał: |
SariMari napisał: |
meg napisał: | ja zawsze wymagam wiele no i prosze pierwszy gol po przerwie a niedawno chyba asysta była |
,,Ja zawsze wymagam wiele"- daj im żyć Meg Ciekawe czy też byś tak powiedziała gdybyś to Ty tam grała Nie zawsze przecież to tak ładnie wygląda jak dziś |
Zawsze byłam, jestem i będę bardzo wymagająca wobec innych ludzi, ponieważ sama zawsze staram sie wszystko robić na maxa. Może niektórym moja postawa wydaje sie okrutna, bo niby ze mnie taka Królowa śniegu, bez serca, mogłoby sie wydawac, ale tak w głebi mojej duszy sa same emocje, cała masa skomplikowanych mysli. to nie ułatwia mi zycia, ale juz taka jestem - na zewnątrz zimna perfekcjonistka, jestem bardzo surowa dla siebie
ale nie lubie sie niańczyc, a juz innych tym bardziej. |
Ja w ogóle uważam że mało co jest na tym świecie czarne albo białe I w ludziach też tkwi zawsze mix emocji Każdy człowiek ma wiele twarzy |
I to niestety czesto przysparza (jesli tak to sie pisze lol) mi problemow. Bo ja jestem konkretnai szczera i w wiekszosci chcialabym aby bylo białe i czarne,ale taks ie nie da. Zwlaszcza ostatnio poznalam wrecz 3 twarz mojej kolezanki-niestety nie w pozytywnym znaczeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 21:38, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
SariMari napisał: | To zadanie dla nas Bronić Michaela? Zawsze!!!
A niech sobie gadają Ja ufam Michaelowi On wie co robi Nawet jak czasami łże to rozsądnie to robi A małe kłamstewko przecież nie zaszkodzi Tym razem jednak ma rację moim zdaniem jak najbardziej
A święty nie jest nie jest... Sytuacja z udziałem Michaelka z ostatniego meczu mi się podoba
[link widoczny dla zalogowanych] |
tzn powiem tak nie lubie za bradzo przesadnego udawania na boisku... przesadna swietosc jest po prostu przesadna i do kitu... Michael nie raz padal dosc teatralnie na ziemie wiec i ma doswiadczenie (nie mowie o tej sytuacji,do tej sie nie odnoszę) co do jego zachowania hmmm coz moge powiedziec no caly Michael... dokladnie jak za dawnych czasow i dobrze,za tym tez sie stesknilam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cara dnia Pią 21:39, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SariMari
Prawdziwy fan
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: niedaleko Bydgoszczy
|
Wysłany: Sob 9:49, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cara napisał: |
SariMari napisał: |
meg napisał: |
SariMari napisał: |
meg napisał: | ja zawsze wymagam wiele no i prosze pierwszy gol po przerwie a niedawno chyba asysta była |
,,Ja zawsze wymagam wiele"- daj im żyć Meg Ciekawe czy też byś tak powiedziała gdybyś to Ty tam grała Nie zawsze przecież to tak ładnie wygląda jak dziś |
Zawsze byłam, jestem i będę bardzo wymagająca wobec innych ludzi, ponieważ sama zawsze staram sie wszystko robić na maxa. Może niektórym moja postawa wydaje sie okrutna, bo niby ze mnie taka Królowa śniegu, bez serca, mogłoby sie wydawac, ale tak w głebi mojej duszy sa same emocje, cała masa skomplikowanych mysli. to nie ułatwia mi zycia, ale juz taka jestem - na zewnątrz zimna perfekcjonistka, jestem bardzo surowa dla siebie
ale nie lubie sie niańczyc, a juz innych tym bardziej. |
Ja w ogóle uważam że mało co jest na tym świecie czarne albo białe I w ludziach też tkwi zawsze mix emocji Każdy człowiek ma wiele twarzy |
I to niestety czesto przysparza (jesli tak to sie pisze lol) mi problemow. Bo ja jestem konkretnai szczera i w wiekszosci chcialabym aby bylo białe i czarne,ale taks ie nie da. Zwlaszcza ostatnio poznalam wrecz 3 twarz mojej kolezanki-niestety nie w pozytywnym znaczeniu. |
Ale nigdy nie jest za prosto Za łatwe by to było gdyby wszystko było takie jednoznaczne Ale właśnie- najgorsze że czasami można rozczarować się na temat danej osoby To negatywne przeżycie Ja też wielokrotnie widziałam że ludzie mieli dwie twarze Ale trzy?! O Matko! Współczuję szczerze
A poważnie to chyba trzeba się z tym pogodzić Nie sądzę żeby udało Ci się zmienić ,,fałszywą" koleżankę Jedynie może kontakty ograniczyć ale tak też nie zawsze można
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SariMari
Prawdziwy fan
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: niedaleko Bydgoszczy
|
Wysłany: Sob 9:50, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jennifer(Jenny) napisał: | Ja też mu Ufam i to bardzo
Zgadzam się z Sari małe kłamstwa nikomu nie szkodzą w dodatku piłka nożna to gra w której udawanie się bardzo przydaje i to widać na każdym kroku.
Moim zdaniem w tym meczu był faul i karny został słusznie podyktowany.
A kto jest święty w tych czasach?
Nawet Ja nie jestem choć się 3 razy dziennie modlę |
Zgadzam się- małe kłamstewka mogą być wybaczam
Hmm... Święci? chyba nikogo takiego kto mógłby nim być jeszcze na swojej drodze nie spotkałam chociaż kto wie... Ale zawsze możesz jeszcze się stać Jennifer Nic straconego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SariMari dnia Sob 9:53, 29 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SariMari
Prawdziwy fan
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: niedaleko Bydgoszczy
|
Wysłany: Sob 9:58, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cara napisał: |
SariMari napisał: | To zadanie dla nas Bronić Michaela? Zawsze!!!
A niech sobie gadają Ja ufam Michaelowi On wie co robi Nawet jak czasami łże to rozsądnie to robi A małe kłamstewko przecież nie zaszkodzi Tym razem jednak ma rację moim zdaniem jak najbardziej
A święty nie jest nie jest... Sytuacja z udziałem Michaelka z ostatniego meczu mi się podoba
[link widoczny dla zalogowanych] |
tzn powiem tak nie lubie za bradzo przesadnego udawania na boisku... przesadna swietosc jest po prostu przesadna i do kitu... Michael nie raz padal dosc teatralnie na ziemie wiec i ma doswiadczenie (nie mowie o tej sytuacji,do tej sie nie odnoszę) co do jego zachowania hmmm coz moge powiedziec no caly Michael... dokladnie jak za dawnych czasow i dobrze,za tym tez sie stesknilam |
Przesadnego też nie lubię ale znowu tak często nie mamy okazji czegoś takiego obserwować Wydaje mi się że Michael tak teatralnie pada tylko wtedy gdy ma powód w wyjątkowych sytuacjach gdy gra idzie o wszystko albo nic I tak robi większość piłkarzy- emocje ponoszą pewnie A sytuacja- racja jak za starych dobrych czasów
A tak poza tym to mam nadzieję na kolejną brameczkę w następnym meczu Nadzieję mogę mieć przecież zawsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jennifer(El Capitano)
Wierny dyskutant
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:28, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
zzz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jennifer(El Capitano) dnia Sob 15:35, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 11:16, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
SariMari napisał: |
Cara napisał: |
SariMari napisał: | To zadanie dla nas Bronić Michaela? Zawsze!!!
A niech sobie gadają Ja ufam Michaelowi On wie co robi Nawet jak czasami łże to rozsądnie to robi A małe kłamstewko przecież nie zaszkodzi Tym razem jednak ma rację moim zdaniem jak najbardziej
A święty nie jest nie jest... Sytuacja z udziałem Michaelka z ostatniego meczu mi się podoba
[link widoczny dla zalogowanych] |
tzn powiem tak nie lubie za bradzo przesadnego udawania na boisku... przesadna swietosc jest po prostu przesadna i do kitu... Michael nie raz padal dosc teatralnie na ziemie wiec i ma doswiadczenie (nie mowie o tej sytuacji,do tej sie nie odnoszę) co do jego zachowania hmmm coz moge powiedziec no caly Michael... dokladnie jak za dawnych czasow i dobrze,za tym tez sie stesknilam |
Przesadnego też nie lubię ale znowu tak często nie mamy okazji czegoś takiego obserwować Wydaje mi się że Michael tak teatralnie pada tylko wtedy gdy ma powód w wyjątkowych sytuacjach gdy gra idzie o wszystko albo nic I tak robi większość piłkarzy- emocje ponoszą pewnie A sytuacja- racja jak za starych dobrych czasów
A tak poza tym to mam nadzieję na kolejną brameczkę w następnym meczu Nadzieję mogę mieć przecież zawsze |
mistrzem w udawaniu to akurat jest Portugalia,tzn mam na mysli reprezentację,no wrecz do cyrku sie nadają,a w pierwszej kolejnosci C.Ronaldo... eh... Micha tez nie jest najgorszym aktorem i czasami mnie to wpienia,ale to juz inna kwestia. Teraz wszyscy udają i wkurza mnie,ze zawsze ktos sie czepi akurat jego osoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 11:21, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
SariMari napisał: |
Cara napisał: |
SariMari napisał: |
meg napisał: |
SariMari napisał: |
meg napisał: | ja zawsze wymagam wiele no i prosze pierwszy gol po przerwie a niedawno chyba asysta była |
,,Ja zawsze wymagam wiele"- daj im żyć Meg Ciekawe czy też byś tak powiedziała gdybyś to Ty tam grała Nie zawsze przecież to tak ładnie wygląda jak dziś |
Zawsze byłam, jestem i będę bardzo wymagająca wobec innych ludzi, ponieważ sama zawsze staram sie wszystko robić na maxa. Może niektórym moja postawa wydaje sie okrutna, bo niby ze mnie taka Królowa śniegu, bez serca, mogłoby sie wydawac, ale tak w głebi mojej duszy sa same emocje, cała masa skomplikowanych mysli. to nie ułatwia mi zycia, ale juz taka jestem - na zewnątrz zimna perfekcjonistka, jestem bardzo surowa dla siebie
ale nie lubie sie niańczyc, a juz innych tym bardziej. |
Ja w ogóle uważam że mało co jest na tym świecie czarne albo białe I w ludziach też tkwi zawsze mix emocji Każdy człowiek ma wiele twarzy |
I to niestety czesto przysparza (jesli tak to sie pisze lol) mi problemow. Bo ja jestem konkretnai szczera i w wiekszosci chcialabym aby bylo białe i czarne,ale taks ie nie da. Zwlaszcza ostatnio poznalam wrecz 3 twarz mojej kolezanki-niestety nie w pozytywnym znaczeniu. |
Ale nigdy nie jest za prosto Za łatwe by to było gdyby wszystko było takie jednoznaczne Ale właśnie- najgorsze że czasami można rozczarować się na temat danej osoby To negatywne przeżycie Ja też wielokrotnie widziałam że ludzie mieli dwie twarze Ale trzy?! O Matko! Współczuję szczerze
A poważnie to chyba trzeba się z tym pogodzić Nie sądzę żeby udało Ci się zmienić ,,fałszywą" koleżankę Jedynie może kontakty ograniczyć ale tak też nie zawsze można |
no coz gdyby bylo prosto to pewnie nie byloby powiedzenia: Life is brutal wiadomo.... po prostu ja tu się zalę ze mi to wielu problemow przysparza wlasnie to co pisalam wyzej... co do kolezanki mej : jak powiedzialas kazdy z nas ma dwie twarze-to prawda. Niestety znam tą osobę bardzo dlugo,niemal od przedszkola i w jakims sensie jak kazdy ma ona swoje wady jak i zalety i ja o wszystkim wiem i zawsze wiedzialam tyle,ze jak to ost powiedzialam, to tak jak z zonami i mezami,ktorzy je biją i tak wiekszosc zawsze wraca...i tak jest troche ze mną i z nią,ale fakt,ze jestem juz troche zmeczona i chyba musze się troche odczepic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|