|
Michael Ballack Miejsce dla fanów najwspanialszego piłkarza na świecie Michaela Ballacka |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SariMari
Prawdziwy fan
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: niedaleko Bydgoszczy
|
Wysłany: Sob 16:22, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cara napisał: |
SariMari napisał: |
Cara napisał: |
SariMari napisał: |
meg napisał: |
SariMari napisał: |
meg napisał: | ja zawsze wymagam wiele no i prosze pierwszy gol po przerwie a niedawno chyba asysta była |
,,Ja zawsze wymagam wiele"- daj im żyć Meg Ciekawe czy też byś tak powiedziała gdybyś to Ty tam grała Nie zawsze przecież to tak ładnie wygląda jak dziś |
Zawsze byłam, jestem i będę bardzo wymagająca wobec innych ludzi, ponieważ sama zawsze staram sie wszystko robić na maxa. Może niektórym moja postawa wydaje sie okrutna, bo niby ze mnie taka Królowa śniegu, bez serca, mogłoby sie wydawac, ale tak w głebi mojej duszy sa same emocje, cała masa skomplikowanych mysli. to nie ułatwia mi zycia, ale juz taka jestem - na zewnątrz zimna perfekcjonistka, jestem bardzo surowa dla siebie
ale nie lubie sie niańczyc, a juz innych tym bardziej. |
Ja w ogóle uważam że mało co jest na tym świecie czarne albo białe I w ludziach też tkwi zawsze mix emocji Każdy człowiek ma wiele twarzy |
I to niestety czesto przysparza (jesli tak to sie pisze lol) mi problemow. Bo ja jestem konkretnai szczera i w wiekszosci chcialabym aby bylo białe i czarne,ale taks ie nie da. Zwlaszcza ostatnio poznalam wrecz 3 twarz mojej kolezanki-niestety nie w pozytywnym znaczeniu. |
Ale nigdy nie jest za prosto Za łatwe by to było gdyby wszystko było takie jednoznaczne Ale właśnie- najgorsze że czasami można rozczarować się na temat danej osoby To negatywne przeżycie Ja też wielokrotnie widziałam że ludzie mieli dwie twarze Ale trzy?! O Matko! Współczuję szczerze
A poważnie to chyba trzeba się z tym pogodzić Nie sądzę żeby udało Ci się zmienić ,,fałszywą" koleżankę Jedynie może kontakty ograniczyć ale tak też nie zawsze można |
no coz gdyby bylo prosto to pewnie nie byloby powiedzenia: Life is brutal wiadomo.... po prostu ja tu się zalę ze mi to wielu problemow przysparza wlasnie to co pisalam wyzej... co do kolezanki mej : jak powiedzialas kazdy z nas ma dwie twarze-to prawda. Niestety znam tą osobę bardzo dlugo,niemal od przedszkola i w jakims sensie jak kazdy ma ona swoje wady jak i zalety i ja o wszystkim wiem i zawsze wiedzialam tyle,ze jak to ost powiedzialam, to tak jak z zonami i mezami,ktorzy je biją i tak wiekszosc zawsze wraca...i tak jest troche ze mną i z nią,ale fakt,ze jestem juz troche zmeczona i chyba musze się troche odczepic |
Czyli jesteś już przyzwyczajona do jej ,,wyskoków"? To trochę zmienia sytuację Myślałam że się na niej teraz zawiodłaś To może jakaś rozłąka pomoże naprawić sytuację? Może musicie stęsknić się za sobą?
Od przedszkola to długo... Ja mam koleżankę którą znam od przedszkola i zawsze byłyśmy takie niby ,,papużki- nierozłączki" Zawsze te same szkoły nawet do liceum chodziłyśmy tego samego i powiem szczerze że teraz kiedy wreszcie każda ma swoje studia i nie widujemy się codziennie jest lepiej Bo wcześniej to też różnie bywało między nami Może rzeczywiście trzeba od siebie trochę odpocząć Jak się po jakimś czasie spotkacie i okaże się że nadal macie o czym gadać to znaczy jest dobrze
aha i wyżalać się można chyba jak najbardziej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SariMari dnia Sob 16:23, 29 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cara
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 15:00, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
SariMari napisał: |
Cara napisał: |
SariMari napisał: |
Cara napisał: |
SariMari napisał: |
meg napisał: |
SariMari napisał: |
meg napisał: | ja zawsze wymagam wiele no i prosze pierwszy gol po przerwie a niedawno chyba asysta była |
,,Ja zawsze wymagam wiele"- daj im żyć Meg Ciekawe czy też byś tak powiedziała gdybyś to Ty tam grała Nie zawsze przecież to tak ładnie wygląda jak dziś |
Zawsze byłam, jestem i będę bardzo wymagająca wobec innych ludzi, ponieważ sama zawsze staram sie wszystko robić na maxa. Może niektórym moja postawa wydaje sie okrutna, bo niby ze mnie taka Królowa śniegu, bez serca, mogłoby sie wydawac, ale tak w głebi mojej duszy sa same emocje, cała masa skomplikowanych mysli. to nie ułatwia mi zycia, ale juz taka jestem - na zewnątrz zimna perfekcjonistka, jestem bardzo surowa dla siebie
ale nie lubie sie niańczyc, a juz innych tym bardziej. |
Ja w ogóle uważam że mało co jest na tym świecie czarne albo białe I w ludziach też tkwi zawsze mix emocji Każdy człowiek ma wiele twarzy |
I to niestety czesto przysparza (jesli tak to sie pisze lol) mi problemow. Bo ja jestem konkretnai szczera i w wiekszosci chcialabym aby bylo białe i czarne,ale taks ie nie da. Zwlaszcza ostatnio poznalam wrecz 3 twarz mojej kolezanki-niestety nie w pozytywnym znaczeniu. |
Ale nigdy nie jest za prosto Za łatwe by to było gdyby wszystko było takie jednoznaczne Ale właśnie- najgorsze że czasami można rozczarować się na temat danej osoby To negatywne przeżycie Ja też wielokrotnie widziałam że ludzie mieli dwie twarze Ale trzy?! O Matko! Współczuję szczerze
A poważnie to chyba trzeba się z tym pogodzić Nie sądzę żeby udało Ci się zmienić ,,fałszywą" koleżankę Jedynie może kontakty ograniczyć ale tak też nie zawsze można |
no coz gdyby bylo prosto to pewnie nie byloby powiedzenia: Life is brutal wiadomo.... po prostu ja tu się zalę ze mi to wielu problemow przysparza wlasnie to co pisalam wyzej... co do kolezanki mej : jak powiedzialas kazdy z nas ma dwie twarze-to prawda. Niestety znam tą osobę bardzo dlugo,niemal od przedszkola i w jakims sensie jak kazdy ma ona swoje wady jak i zalety i ja o wszystkim wiem i zawsze wiedzialam tyle,ze jak to ost powiedzialam, to tak jak z zonami i mezami,ktorzy je biją i tak wiekszosc zawsze wraca...i tak jest troche ze mną i z nią,ale fakt,ze jestem juz troche zmeczona i chyba musze się troche odczepic |
Czyli jesteś już przyzwyczajona do jej ,,wyskoków"? To trochę zmienia sytuację Myślałam że się na niej teraz zawiodłaś To może jakaś rozłąka pomoże naprawić sytuację? Może musicie stęsknić się za sobą?
Od przedszkola to długo... Ja mam koleżankę którą znam od przedszkola i zawsze byłyśmy takie niby ,,papużki- nierozłączki" Zawsze te same szkoły nawet do liceum chodziłyśmy tego samego i powiem szczerze że teraz kiedy wreszcie każda ma swoje studia i nie widujemy się codziennie jest lepiej Bo wcześniej to też różnie bywało między nami Może rzeczywiście trzeba od siebie trochę odpocząć Jak się po jakimś czasie spotkacie i okaże się że nadal macie o czym gadać to znaczy jest dobrze
aha i wyżalać się można chyba jak najbardziej |
hheheeh mysle,ze zawsze potem łatwiej ale spoko juz koncze heheh
A ogolnie wiem o czym mowisz mowiac rozłaka... w sumie tyle lat co sie znamy to juz rozne rzeczy sie dzialy i tak dalej... I powiem tylko tyle,to przykre i troche z mojej strony niezbyt lojalne,ale po prostu nie kazdy jest honorowy i nie bede tez wciskac kitu, moja kolezanka zapracowala sobie ost na to,ze chyba zrobimy sobie dluzsza przerwę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SariMari
Prawdziwy fan
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: niedaleko Bydgoszczy
|
Wysłany: Wto 21:49, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie znam sytuacji ale pewnie należy jej się taka kara i wiesz co Ci powiem- Wykonaj karę bez żadnych skrupułów Jak sobie ludzi nie wychowasz to potem będziesz miała problemy Czasami trzeba zastosować takie środki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jennifer(El Capitano)
Wierny dyskutant
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:39, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zzz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jennifer(El Capitano) dnia Sob 15:34, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 19:19, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jennifer(Jenny) napisał: | Jeśli mogę się wtrącić bo prędzej tego nie czytałam jak to zawsze Ja
Myślę że Sari ma racje.
Ja miałam koleżankę z którą znałam się od ,,0,, klasy.
Bardzo ją lubiłam i ona mnie niby też, choć czasami było bardzo źle to jednak ja starałam się utrzymywać tą przyjaźń. Taka jestem kłócić się nie lubie choć czasem .....
W 2005 roku wszystkiego było już za dużo. (Koleżanka pozwalała sobie na wiele rzeczy m.in. wymyślała fałszywe historie i mówiła różne złe rzeczy na mój temat, o których ja dowiadywałam się od osób trzecich.
Skończyłam tą przyjaźń.
Teraz mogę powiedzieć że wyszło mi to tylko na dobre! |
Po pierwsze dziekuje Wam za radę. Rada to zawsze cenna rzecz.
po drugie: Jenny to troche prawie calkiem jakbys mowila o mnie,a bynajmniej bardzo podobnie moja nie bylaby az tak odwazna,zeby wymyslac historie o mnie bo wie,ze mogloby sie źle to dla niej skonczyc.
U nas tez troche jest problem trzeciej osoby-dziewczyny,ktorej mimo moich staran nie moge zaakceptowac,ale w ogole za duzo historii by tu opowaiadac ehehhehe poza tym co was bede nudzic.... ale ost przemyslalam sobie parę i postannowilam,ze trzeba wreszcie wyciagnąc wnoiski i tak tez zamierzam zrobic bo ja za bardzo sie niektorymi sprawami dręczę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jennifer(El Capitano)
Wierny dyskutant
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:12, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zzz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jennifer(El Capitano) dnia Sob 15:34, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SariMari
Prawdziwy fan
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: niedaleko Bydgoszczy
|
Wysłany: Śro 22:04, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Czasami niestety można spotkać toksycznych ludzi na swojej drodze Nie lubię nieszczerych ludzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 21:04, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
SariMari napisał: | Czasami niestety można spotkać toksycznych ludzi na swojej drodze Nie lubię nieszczerych ludzi |
brzydze sie klamstwem i nieszczeroscia. Zawsze o 1000 razy wole,zeby mi ktos powiedzial prawde nawet najgorsza i najbardziej bolesną bo przynajmniej wiem na czym stoję. Ja zawsze staram sie byc szczera,czesto do bolu czym czasami sama sobie robie problemy,ale wole byc taka niz falszywa. Ale wlasnie zrobilam sluchajcie postanowienie noworoczne dzis : nabrac wiecej dystansu i nie przejmowac sie tak wszystkim i bedee sie starac aby tak robic wlasnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cara dnia Czw 21:05, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jennifer(El Capitano)
Wierny dyskutant
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:26, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zzz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jennifer(El Capitano) dnia Sob 15:34, 25 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SariMari
Prawdziwy fan
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: niedaleko Bydgoszczy
|
Wysłany: Sob 11:42, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tak zgadzam się z Wami Też wolę szczerą prawdę ale nie zawsze mam odwagę niestety powiedzieć co myślę To mnie męczy I ta prawda musi chyba być jakoś tak w miarę taktownie przekazana bo nie chodzi chyba o to żeby kogoś oskarżać Może bardziej skłonić do zastanowienia się nad sobą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SariMari
Prawdziwy fan
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: niedaleko Bydgoszczy
|
Wysłany: Sob 11:43, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cara napisał: |
SariMari napisał: | Czasami niestety można spotkać toksycznych ludzi na swojej drodze Nie lubię nieszczerych ludzi |
brzydze sie klamstwem i nieszczeroscia. Zawsze o 1000 razy wole,zeby mi ktos powiedzial prawde nawet najgorsza i najbardziej bolesną bo przynajmniej wiem na czym stoję. Ja zawsze staram sie byc szczera,czesto do bolu czym czasami sama sobie robie problemy,ale wole byc taka niz falszywa. Ale wlasnie zrobilam sluchajcie postanowienie noworoczne dzis : nabrac wiecej dystansu i nie przejmowac sie tak wszystkim i bedee sie starac aby tak robic wlasnie. |
Masz postanowienie noworoczne Fajnie Życzę wytrwałości!Mi by się w sumie też to przydało ale już gdzieś pisałam że nie mam wiele silnej woli żeby wytrwać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SariMari dnia Sob 11:53, 05 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 13:31, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
SariMari napisał: |
Cara napisał: |
SariMari napisał: | Czasami niestety można spotkać toksycznych ludzi na swojej drodze Nie lubię nieszczerych ludzi |
brzydze sie klamstwem i nieszczeroscia. Zawsze o 1000 razy wole,zeby mi ktos powiedzial prawde nawet najgorsza i najbardziej bolesną bo przynajmniej wiem na czym stoję. Ja zawsze staram sie byc szczera,czesto do bolu czym czasami sama sobie robie problemy,ale wole byc taka niz falszywa. Ale wlasnie zrobilam sluchajcie postanowienie noworoczne dzis : nabrac wiecej dystansu i nie przejmowac sie tak wszystkim i bedee sie starac aby tak robic wlasnie. |
Masz postanowienie noworoczne Fajnie Życzę wytrwałości!Mi by się w sumie też to przydało ale już gdzieś pisałam że nie mam wiele silnej woli żeby wytrwać |
no mam hehehh i staram sie trzymac. Poza tym bliskie osoby mnie wspieraja heheh,ale nie powiem w stosunku do kolezanki o ktorej Wam pisalam jest to dla mnie bardzo trudne,ale musze byc silna i mysle,ze bede.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 13:34, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
SariMari napisał: | Tak zgadzam się z Wami Też wolę szczerą prawdę ale nie zawsze mam odwagę niestety powiedzieć co myślę To mnie męczy I ta prawda musi chyba być jakoś tak w miarę taktownie przekazana bo nie chodzi chyba o to żeby kogoś oskarżać Może bardziej skłonić do zastanowienia się nad sobą |
tzn masz racje.... Ja jestem szczerza rzeczywiscie,ale to nie znaczy tez,ze mowie absolutnie wszystko bo niektorych rzeczy po prostu nie wypada,ale powiem wam,ze mam kolezanke (srrednio ja lubie) ktora wlasnie czasami mowi rzeczy chyba zbyt szczerze no bo po co np przytakiwac komus,ze jest gruby,kiedy wiadomo,ze to go najbradizej boli.... to juz jest dla mnie bardzo nie taktowne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SariMari
Prawdziwy fan
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: niedaleko Bydgoszczy
|
Wysłany: Nie 12:57, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cara napisał: |
SariMari napisał: | Tak zgadzam się z Wami Też wolę szczerą prawdę ale nie zawsze mam odwagę niestety powiedzieć co myślę To mnie męczy I ta prawda musi chyba być jakoś tak w miarę taktownie przekazana bo nie chodzi chyba o to żeby kogoś oskarżać Może bardziej skłonić do zastanowienia się nad sobą |
tzn masz racje.... Ja jestem szczerza rzeczywiscie,ale to nie znaczy tez,ze mowie absolutnie wszystko bo niektorych rzeczy po prostu nie wypada,ale powiem wam,ze mam kolezanke (srrednio ja lubie) ktora wlasnie czasami mowi rzeczy chyba zbyt szczerze no bo po co np przytakiwac komus,ze jest gruby,kiedy wiadomo,ze to go najbradizej boli.... to juz jest dla mnie bardzo nie taktowne. |
Właśnie o to mi chodziło Dlatego aż tak szczerej prawdy to wolałabym na co dzień nie słyszeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 4083
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 13:38, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No chyba jednak kazdy... to juz jednak nie jet zbyt taktowne. tak smo jak np wypomnienie komus zlego makijazu w danym dniu przeciez kazdy moze miec gorszy dzien prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|