Michael Ballack

Cara

Ja takze uwazam go ogolnie za aroganta... ale wcale nie jestem pewna czy jest taki naprawde czy takiego gral i w ten sposob odciazal pilkarzy od presji nie wiem, w kazdym badz razie jako czlowieka nigdy go nie cenilam,ale jako trenere tak i uwazam,ze zasluguje na szacunek w tym sensie. Sama nie wiem czy to dobrze,ze odchodzi z Chelsea czy nie. Zawsze sa dwie strony medalu,a wlasnie przeczytalam na onecie,ze niektorzy pilkarze sie buntują jak np. Drogba,ktory powiedzial,ze odejdzie jak Mourinho. Ale byc moze,ze Chelsea potrzebowala swiezosci to sie jeszcze zobaczy. A jesli chodzi o Miche.... naprawde nie wiem... chyba po raz pierwszy w zyciu jestem calkiem zbita z tropu.

Katie Ballack

Cara

meg

smutno mi, widzę, że pewien rozdział sie skończył, amen ...

Tusia

Nie mów, że byłaś fanką Mourinho?

SariMari

Zwierzę się- jestem zmęczona tym co słyszę o Mourinho Wszędzie teraz tylko on Ja już gubię się w domysłach jaki był jaki nie był dobrze czy źle zrobiono itd. I jeszcze Micha? Nie wiadomo co z jego kontuzją... Nerwowa atmosfera wdarła się do naszego sportowego światka... Mam mętlik w głowie Rolling Eyes

Tusia

No, ja troche też.

SariMari

Trzeba przyznać jest nieciekawie Smutny

I ilekroć zaglądam do neta to ogarnia mnie smutek Żadnych konkretnych wieści w dalszym ciągu...

Jennifer(El Capitano)

Mnie też Ale mam nadzieję że niedługo znów zobaczymy Michę - tak się stenskniłam że teraz jak go pokażą w TV to nie będę umiała oczu oderwać.
Jak prawie zawsze zresztą.

Cara

SariMari

Żeby tylko w ogóle wrócił... To jakieś pasmo nieszczęść- ta kontuzja zła gra Chelsea teraz to zamieszanie z Jose Co ma być to będzie Ostatecznie życie toczy się dalej Niby Micha miał w październiku wrócić potem słyszałam o listopadzie Jeżeli miałby w październiku zacząć grać trenować to jakaś informacja już chyba pojawiłaby się W końcu prawie koniec września już...

Cara

Sari jestem tak samo zagubiona w tym wszystkim jak Ty. I bardzo mnie to denerwuje bo to chyba pierwszy taki raz. Bardzo zycze mu zdrowia,ale coraz bardziej mnie to dobija! Chce,zeby juz gral,trenowal cokolwiek. W ogole ten jego caly transfer do Chelsea to bylo chyba cos najgorszego! Nawet lekarzy mają do d***!!!!!!!!!! eh

Katie Ballack

Tusia

Pewnie. Od początku obawialam się, że tak będzie Smutny

SariMari

,,Owen Hargreaves poparł dzisiaj Michaela Ballacka twierdząc, że niemiecki zawodnik odniesie sukces w drużynie Chelsea Londyn. Pierwszy sezon Niemca na Stamford Bridge był rozczarowaniem, zarówno dla samego piłkarza, dla klubu jak i kibiców. Drugi rok w Chelsea również nie należy do jego najlepszych w karierze, a to po części z powodu kontuzji kostki, która być może będzie wymagała już trzeciej operacji. Hargreaveas uważa, że jego były kolega z Bayernu Monachium jeszcze pokaże na co go stać.

- Michael Ballack był niezwykle skuteczny w Monachium. Dostawał co roku nagrody Najlepszego Zawodnika. Anglicy nie widzieli go jeszcze z najlepszej strony, ale jeżeli dostanie taką szansę, jestem pewny, że ją wykorzysta. Jest fantastycznie wyszkolony technicznie, jest zwinny i skuteczny. Jeżeli do tego doliczymy jego bramkostrzelną głowę i nogę, otrzymamy jednego z najlepszych zawodników na świecie. Jednak w futbolu chodzi o cały zespół i równą grę. Różni piłkarze pasują do różnych środowisk. Kiedy Michael przeniósł się do Chelsea, grał w innym ustawieniu. Oni próbowali ustawić go na najlepszej pozycji, a on cały czas próbował się zaaklimatyzować. To piłkarz pierwszej klasy i to nie zmieni się w ciągu jednego sezonu - zakończył. "

Bardzo mnie pociesza że są tacy co wierzą Zwłaszcza ostatnie zdanie mi się bardzo podoba Michaelowi przeszkadza tylko ta kontuzja... O trzeciej operacji nawet nie chcę myśleć Crying or Very sad

I pomyśleć że wydawało mi się że Chelsea będzie rajem dla niego... Z jednej strony wolałam go w Monachium ale z drugiej Londyn- wielki świat A tymczasem nawet lekarze tam nie działają jak trzeba to prawda i ludzie nawzajem komplikują sobie życie
Ale dzięki Owen